Dieta Atkinsa

Dieta nieco kontrowersyjna, ale w końcu nie po wzięłyśmy się za odchudzanie, by od razu łykać tabletki... najpierw trzeba poszukać skutecznych sposobów na walkę z nadwagą gdzie indziej - w odpowiednim jadłospisie.

W dużym skrócie - dieta doktora Atkinsa zaleca spożywanie dużej ilości tłuszczów i białek przy niemalże całkowitej eliminacji węglowodanów. Nie należy, wręcz zabronione jest, jedzenie owoców, pieczywa, potraw mącznych, makaronów i ziemniaków. Tłuszcze (w większości nasycone) stanowiące ponad 60% dziennej dawki kalorii to głównie oliwa, oleje roślinne oraz tłuszcze zawarte w mięsie i rybach.

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że utrata wagi przy stosowaniu takiej DIETY jest niemożliwa, jednakże Atkins wyszedł z założenia, iż główną przyczyną przybierania na wadze są cukry, a nie tłuszcze.

Ważne jest (podczas każdej diety, przy tej szczególnie), aby wypijać co najmniej dwa litry wody dziennie dla przepłukania nerek.
Dieta Atkinsa składa się z 4 etapów. Każda faza trwa 2 tygodnie. W pierwszej, zwanej wprowadzającą, ogranicza się spożycie węglowodanów do 20 g dziennie. W tym czasie można jeść wszystkie gatunki mięsa, ryb i drobiu, owoców morza, jaj, serów pleśniowych, a także wszystkie tłuszcze roślinne. Należy unikać: pieczywa, owoców, produktów zbożowych, warzyw zawierających skrobię, chudego nabiału i kofeiny. Zabronione są również cukier, miód, słodycze i dżemy. Dietetycy zwracają uwagę na niezdrowe ograniczenie spożycia owoców i warzyw, które dostarczają organizmowi witamin, składników mineralnych i błonnika. Po 2 tygodniach przechodzimy do następnej fazy. W tym czasie stopniowo zwiększamy ilość przyjmowanych węglowodanów do 30-50 g dziennie. Jemy więcej warzyw, orzechy i owoce jagodowe (truskawki, maliny). Nadal jednak bazujemy na tłuszczach i białkach. W trzeciej i czwartej fazie je się tyle węglowodanów, by nie przybywało na wadze. Nie wolno łączyć węglowodanów z mięsem, rybami i jajami.
W trakcie całej diety jada się 3 główne dania i 1-2 przekąski. Można pić kawę, herbatę (niesłodzone) i wodę mineralną. Na przekąskę można zjeść surówkę lub wędlinę.

Mimo, iż przy stosowaniu tej diety można zgubić 2 kilogramy tygodniowo, ma ona sporo minusów: może wywoływać zaburzenia równowagi elektrolitowej, np. niedobór sodu prowadzi do odwodnienia organizmu. Powoduje zakwaszenia organizmu, także śliny, a to niekorzystnie wpływa na szkliwo zębów i zwiększa ryzyko próchnicy. Natomiast nadmiar białka i tłuszczu obciąża nerki i może doprowadzić do skazy moczanowej. Sama dieta jest uboga w produkty z magnezem, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania serca. Dlatego też trzeba bardzo dbać o uzupełnianie diety suplementami - witaminami i mikroelementami.